Fotowoltaika – opłacalność

Czy instalacja fotowoltaiczna się opłaca rozważa się od ponad 10 lat kiedy pierwsze panele fotowoltaiczne były przyłączane pod polskie sieci elektroenergetyczne. Zabawne, że instalacje fotowoltaiczne dołączyły do zaszczytnego grona dziedzin, gdzie prawie każdy Polak jest ekspertem, jak w wypadku skoków narciarskich, piłki nożnej i energii atomowej.

Fascynujące jest też powtarzające się zjawisko demonizacji nowych instalacji PV za każdym razem, kiedy się zmieni system rozliczenia energii z paneli fotowoltaicznych.

Jeżeli chodzi o ceny energii elektrycznej w taryfie C i B (firmy) to zakup energii elektrycznej jest już na tyle wysokim kosztem, że opłacalność fotowoltaiki nie ulega żadnej wątpliwości.

Inne czynniki poza kosztami energii nie zmieniają sytuacji firm szczególnie produkcyjnych tak drastycznie.

Opłata mocowa, dystrybucyjna i rosnące ceny prądu dla firm sprawiają, że fotowoltaika to w każdym wypadku opłacalna inwestycja.

Warto wiedzieć, że 1 kwietnia 2022 r. zmienił się system rozliczeń z systemu opustów (net-metering) na net-billing. System, który na początku był nie zrozumiany i dlatego budził wiele obaw i niepokoju.

"Stary system"

System rozliczeń polegał odbieraniu ilości wprowadzonej energii do sieci energetycznej pomniejszonej o prowizję operatora w wysokości 20% dla instalacji do mocy 10 kWp lub 30% dla instalacji powyżej 10 kWp. Ta forma rozliczenia zdążyła się dorobić mistycznego ideału i tytułu najlepszych warunków rozliczeniowych w historii, choć najprawdopodobniej wynika to z faktu, że większość obecnych posiadaczy własnych elektrowni słonecznych tylko te zasady zna i tylko je rozumie.

"Nowy system" rozliczeń prosumentów

System rozlicza nie ilość, a wartość energii elektrycznej wprowadzonej do sieci w postaci złotówek, które wykorzystujemy na późniejszy zakup prądu od operatora. System ten zrodził wiele możliwości i uwolnił rynek energii. Teraz możemy zmienić operatora energii elektrycznej na takiego, u którego nasza faktura może wynosić równe zero złotych, a także możemy zarobić na naszej instalacji. Są też już dostępne rozwiązania, które pozwalają rozliczać energię wyprodukowaną w jednym miejscu na innym należącym do nas liczniku w innym miejscu.

Niestety wielu "sprzedawców" instalacji fotowoltaicznych nagłaśniała pogląd, że nadchodzący system rozliczania jest całkowicie nieopłacalny i namawiali oni na szybki montaż fotowoltaiki bez analizy kosztu instalacji PV (fotowoltaicznej). Jak można się domyślić, wiele osób zostało namówionych w 2022 r. na bardzo drogi montaż instalacji fotowoltaicznych, których realny okres zwrotu przekroczy nawet 15 lat. Pokłosiem tych działań były masowe zamknięcia firm instalacyjnych, nastawionych na szybki zysk i wycofanie się z rynku, a wielu ich klientów zostało bez gwarancji na wykonane instalacje.

Fotowoltaika nadal się opłaca nawet po 1 kwietnia 2022 r. i to nie tylko dlatego, że uodparnia nas na wzrost cen prądu i wpływa na znaczące obniżenie rachunków.

Opłacalność fotowoltaiki wynika z szerokich możliwości jakie za sobą niesie, a dodatkowo jest często wspierana w różnych programach dotacyjnych przeznaczonych dla odnawialnych źródeł energii, ale nie tylko. Dowiedz się więcej o dotacjach.

Przeciętne gospodarstwo domowe, które ogrzewa dom tradycyjnie lub używa do tego pompy ciepła najczęściej nie wymaga instalacji fotowoltaicznej przekraczającej moc 10 kWp (kilowat peak - jednostka służąca do określenia mocy instalacji fotowoltaicznej jak samych paneli fotowoltaicznych). Takiej wielkości instalacje często mieszczą się na dachu i są w różny sposób dotowane.

Żeby zrozumieć opłacalność, przypomnijmy w skrócie jak to działa. Decydując się na instalację fotowoltaiczną najpierw wykorzystujemy energię na własne potrzeby, co daje nam największą oszczędność, ponieważ energia ta nie jest obarczona żadnym podatkiem, opłatami za dystrybucję i nie ma innych opłat stałych. Jest to tzw. autokonsumpcja. Żeby ją zmaksymalizować warto nastawiać pralki, zmywarki i inne sprzęty potrzebujące energii na pracę podczas produkcji prądu przez fotowoltaikę.

Jeżeli posiadamy magazyn energii to nadwyżki energii, które wytworzyła nasza instalacja fotowoltaiczna są przechowywane do późniejszego wykorzystania. Po zapełnieniu magazynów energii dochodzi do sprzedaży energii.

W praktyce oznacza to, że instalacja fotowoltaiczna o mocy dobranej prawidłowo pozwoli nam na ogromne oszczędności wynikające z niskich opłat za prąd, ponieważ kupujemy go ze środków pozyskanych ze sprzedaży energii do polskiej energetyki. Jest to bardzo dobre zabezpieczenie na czas, kiedy będziemy szukać oszczędności na utrzymanie domu, choćby z powodu utraty pracy.

Opłacalność fotowoltaiki po 1 kwietnia 2022 r. wynika z wysokiej ceny energii. Obecnie obowiązuje średnia miesięczna cena energii, która w każdym miesiącu jest inna.

Sprzedając energię po średniej cenie miesięcznej w sierpniu 2022 osiągnęliśmy cenę sprzedaży 1.019,06 zł za 1MWh, czyli 1000 kWh wyprodukowanej energii. Oczywiście był to rekord tego roku. Średnia miesięczna cena energii oscylowała wokół 700 zł za 1MWh.

Wartość energii czynnej jest uzależniona od towarowej giełdy energii. Obserwując rynek i aktualizowane cenniki operatora sieci dystrybucji i sprzedaży energii elektrycznej możemy być pewni, że ceny prądu nie spadną. Posiadając instalację fotowoltaiczną na pewno nie odczujemy dużych zmian cen prądu na własnej skórze, a w porównaniu z systemem opustów możemy na tym prądzie nawet zarobić.

Net-billing opisaliśmy już pod tym linkiem. Dowiesz się z niego jakie są możliwości i co zrobić, aby doprowadzić do sytuacji, w której faktura może wynieść 0 zł.

Warto pamiętać, że wraz z zakończeniem systemu opustów magazyny energii nabrały na znaczeniu. O tym, że magazyn energii przechowuje nadwyżki energii z instalacji PV chyba każdy wie. Do czego służy magazyn energii opisaliśmy TUTAJ - zachęcam do przeczytania jeżeli interesujesz się magazynem energii.

Instalacje fotowoltaiczne nabiorą nowego znaczenia w każdym gospodarstwie domowym od lipca 2024 r. kiedy będą obowiązywać stawki godzinowe sprzedawanej przez nas do operatora energii z rynku dnia następnego. W planach jest także wprowadzenie tego systemu dla zakupu energii. Wtedy system taryf przestanie funkcjonować i będziemy kupować energię po cenach rynkowych. Oznacza to, że nie będzie stałych cen prądu, ale będą używane stawki godzinowe. Dzień wcześniej będziemy znali ceny energii elektrycznej dnia następnego rozpisane na godziny. W tej sytuacji, panele fotowoltaiczne produkujące energię do magazynu energii pozwolą nam na korzystanie z własnego prądu w godzinach, kiedy ceny prądu będą najwyższe. System zarządzania energią też właśnie w tych godzinach może zarządzać energią elektryczną tak, aby ją korzystnie sprzedawać do sieci. Po wejściu w życie tych zmian prognozujemy ponowny wzrost zainteresowania fotowoltaiką z magazynami energii, ponieważ nie będzie już możliwości korzystania z tańszych taryf nocnych. To właśnie w nocy energia może być droższa, ponieważ nie będzie pochodzić z odnawialnych źródeł energii.

Przy rosnących cenach prądu warto kalkulować, że magazyn energii może zwiększyć naszą autokonsumpcję (wykorzystanie energii z fotowoltaiki bezpośrednio, bez sprzedaży do sieci), nawet do 70%, a to oznacza, że ponad połowa energii w roku nie będzie obciążona także dodatkowymi opłatami jak np. mocowa, dystrybucyjna itd.

Koszt budowy domu i jego późniejszego utrzymania możemy zmniejszyć poprzez nie budowanie komina i przyłącza gazowego, a w zamian za to decydując się na montaż paneli fotowoltaicznych, a do ogrzewania zamiast gazu niech będzie zastosowana pompa ciepła.
Systemy PV są zaprojektowane na długoletnią pracę, a także obniżają zapotrzebowanie budynku na energię, co w dzisiejszych czasach galopujących cen jest bardzo istotne.

Jeżeli dobrze dobierzemy moc instalacji to, w połączeniu z pompą ciepła, możemy zamieszkać w domu o bardzo niskich kosztach utrzymania.

Obecnie obowiązuje kilka zachęt. Warto sprawdzić program Mój Prąd dotujący instalacje PV, gdzie kwota jest wyższa w przypadku montażu magazynu energii. (bez magazynu ciepła nawet 26.000zł). Wysokość dotacji jest najwyższa w historii programu. Należy sprawdzić czy w momencie czytania tego artykułu program dalej obowiązuje, ponieważ było zapowiadane jego przedłużenie.

Koszt instalacji fotowoltaicznej w gospodarstwie domowym zalicza się do kosztów kwalifikowanych w programie Czyste Powietrze. Wymieniając stare i nieefektywne źródło ciepła na np. pompę ciepła, także możemy uzyskać dofinansowanie na fotowoltaikę. Kwota dofinansowania jest uzależniona od jego progu.

Instalacje PV, a dokładniej koszt instalacji, po odjęciu dotacji można ująć w PIT, gdzie przysługuje nam z tego tytułu ulga termomodernizacyjna. Warto o tym pamiętać, ponieważ kwoty za montaż fotowoltaiki nie są małe, a ulga termomodernizacyjna jeszcze bardziej przyspiesza nam zwrot inwestycji.

Więcej informacji o dotacjach znajdziesz tutaj.

Instalacja PV jest odpowiedzią na rosnące ceny prądu i zmiany na rynku energii elektrycznej. Popadła w chwilową niełaskę, głównie przez zafałszowanie rzeczywistości nieuczciwych naganiaczy próbujących sprzedać jak najwięcej przed 1 kwietnia 2022r.

Fotowoltaika się opłaca, ale warto wiedzieć, że zawsze znajdą się osoby nie rozumiejące jak ten system działa i twierdzące, że to się nigdy nie zwróci.

Panele słoneczne to jeden z tych nielicznych wynalazków, który poza zabezpieczeniem nas przed drogą energią elektryczną realnie potrafi się zwrócić.
Jak wiele takich urządzeń instalujemy w domu? Czy coś jeszcze się zwróci? Pralka, kocioł w kotłowni czy cokolwiek innego?

Panele fotowoltaiczne w dobie drogiej energii nie tylko pozwalają oszczędzać zwykłym ludziom, ale też firmom. Inne rozwiązania nie zmieniają finansowej sytuacji firm, a fotowoltaika generuje ogromne oszczędności.

W wypadku firm jest to okres 4-5 lat.

Inwestorom indywidualnym taka instalacja zwraca się w ok. 8 lat. Czas ten jest uzależniony od kwoty dotacji i sprzętu, który został wybrany. Ceny instalacji potrafią być bardzo zróżnicowane.

Przed dokonaniem decyzji zawsze sugerujemy zastanowić się na czym możemy i warto oszczędzać, bo przecież być może nie potrzebujemy najdroższego na rynku falownika, ale czy na pewno chcemy kupować najtańszy sprzęt?

Ta sama zasada tyczy się każdego elementu instalacji fotowoltaicznej, ale ważne jest, że taka instalacja i tak się zwróci.

Wejście w życie taryf dynamicznych i zmiana cen na rynku energii elektrycznej najpewniej tylko przyspieszy zwrot inwestycji pod warunkiem korzystania z energii w sposób maksymalizujący autokonsumpcję.

Jeżeli planujesz montaż instalacji fotowoltaicznej w województwie małopolskim lub podkarpackim - skontaktuj się z nami. Dobierzemy instalację tak, aby na pewno się opłacało ją zakładać.

Warto wiedzieć, że istnieje jeszcze alternatywa dla standardowych falowników jaką jest system SolarEdge. Jest to system oparty o optymalizatory mocy umieszczone pod modułami. Są to małe przetwornice DC-DC, dzięki którym moduły pracują niezależnie od siebie nawzajem. W wypadku zacienienia pojedynczego modułu w łańcuchu, reszta modułów pracuje z maksymalną dla siebie dostępną mocą, a ten zacieniony im w niczym nie przeszkadza, ponieważ są niezależne. W tym systemie bez trudu zidentyfikujemy uszkodzenia i anomalie pracy, ponieważ instalator, ale także użytkownik mogą mieć podgląd na pracę każdego modułu z osobna.

Wady SolarEdge:

• Największą wadą tego systemu jest jego cena, ponieważ zawsze jest droższy od systemu opartego o falowniki stringowe ze względu na montaż dodatkowych urządzeń jakimi są optymalizatory.

Zalety SolarEdge:

• Kontrola na poziomie modułu.
• Najbezpieczniejszy system pod względem bezpieczeństwa pożarowego.
• Zacienienia nie obniżają wydajności łańcucha.
• Każdy moduł może być inaczej umiejscowiony.
• System ten pozwoli nam na elastyczny wybór modułów ze średniej półki cenowej, ponieważ w razie awarii któregoś z nich, praca pozostałych będzie nie zakłócona. Dodatkowo w razie uszkodzenia dzięki optymalizatorowi nie jesteśmy zmuszeni do poszukiwania takiego samego modułu, ale możemy zastosować inny dowolny moduł fotowoltaiczny (o mocy mieszczącej się zakresie optymalizatora).
• Prostszy serwis i bieżąca kontrola.